Pierwszy Rodzinny spływ z WOPRem rzeką Pilicą oficjalnie przeszedł do historii
Ależ było wspaniale
uczestników zameldowalo sie punktualnie o 11.00 na starcie spływu w Maluszynie. Średniej wieku nie liczyliśmy, ale przekrój wiekowy od 8 do 80lat.
W przemiłej i wesołej atmosferze po ok 2 godzinach dotarliśmy do miejscowości Sudzinek, gdzie czekał na nas już gorący posiłek, grill, kiełbaski.
A dzieciaki (nie tylko – co pokazują zdjecia) miały dłuższą chwilę na to, aby pod czujnym okiem naszych Ratowników pokąpać się w Pilicy
Pogoda dziś nas rozpieszczała, więc postój nie należał do krótkich. Był to również doskonaly czas na nawiązanie nowych znajomości
Po obfitym posiłku, odpoczynku, pysznej kawce i kąpielach popłynęliśmy dalej i po kolejnych prawie 4 godzinach – tak, tak – nie było sił wiosłować – bo wszyscy napawaliśmy się pięknem przyrody powiatu radomszczańskiego, dopłynęliśmy do mety spływu w Krzętowie. gdzie jeszcze zrobiliśmy sobie pamiatkowe, grupowe foto
Bardzo ważną informacją jest to, że spływ planowany był dla 26 osób, ponieważ jednak zainteresowanie było ogromnezdecydowaliśmy się na maly „nadkomplet”. Całość zabezpieczana była przez Ratowników WOPR posiadających niezbędne uprawnienia. Był z nami nawet młody adept sztuki ratownictwa, który podglądał pracę starszych kolegów, którzy z nieukrywaną przyjemnością przekazywali mu swoją wiedzę i udzielali porad niezbędnych podczas zabezpieczania spływów kajakowych..
Wszyscy uczestnicy otrzymali również pamiatkowe drobne upominki, a ich zawartość przyczyni się również do poprawy bezpieczenstwa
Zaznaczamy też, że spływ byl w pełni bezplatnydla uczestników. Uczestnicy nie ponieśli żadnych kosztów
Chcielibyśmy bardzo, aby organizowanie tego typu atrakcji weszło na stałe do kalendarza imprez w naszym powiecie
Nie może obyć się bez podziękowań dla Powiatu Radomszczańskiego, ponieważ spływ zorganizowany został w ramach realizacji zadania publicznego i sfinansowany został przez Powiat Radomszczański
Dziękujemy i polecamy się w przyszłości
Dziękujemy również naszym Ratownikom, którzy wzorowo wypełnili swoje zadanie, bowiem mimo dość licznych wywrotek wszyscy bezpiecznie dotarli do celu Dobra robota, chłopaki